Ogólnie o sprzątaniu

wa kosmos, które oznacza porządek, ład, ozdobę. W zakresie poznawczo-opisowym kosmetologia opiera się na metodologii nauk przyrodniczych (chemii, biologii, biofizyki, medycyny), antropologii i antropometrii, socjologii, psychologi

Ogólnie o sprzątaniu

Encyklopedycznie- kosmetologia

Nazwa dyscypliny wywodzi się od greckich słów kosmetes ? sługa toaletowy i kosmetikos ? upiększający, a według innych badaczy od greckiego słowa kosmos, które oznacza porządek, ład, ozdobę. W zakresie poznawczo-opisowym kosmetologia opiera się na metodologii nauk przyrodniczych (chemii, biologii, biofizyki, medycyny), antropologii i antropometrii, socjologii, psychologii oraz estetyki i filozofii. W zakresie interwencyjnym kosmetologia związana jest z higieną życia i odżywiania, a poprawę atrakcyjności fizycznej ciała człowieka osiąga metodami nieinwazyjnymi ? kosmetykami, zabiegami pielęgnacyjnymi, interwencjami dietetycznymi, rehabilitacją.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kosmetologia


Miotła - czym jest?

Miotła ? proste narzędzie czyszczące służące do usuwania pyłu i śmieci z płaskich powierzchni, przede wszystkim podłóg. Składa się z podłużnej, cylindrycznej rączki (styliska) i umieszczonego na jej końcu aparatu czyszczącego (w tradycyjnych miotłach pęk rózeg). Dawniej miotły powszechnie uznawano za podstawowy atrybut wiedźm i czarownic. Ich rola jako narzędzi umożliwiających latanie osobom uprawiającym czarną magię do dziś przetrwała w baśniach, legendach i popkulturze.

Mniejsze narzędzia czyszczące o podobnej konstrukcji często określa się mianem miotełek. Za odmianę miotły można uznać mop.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Miot%C5%82a


Czysty interes

Rynek akcesoriów do sprzątania jest naprawdę spory. Z ekranu telewizora, co chwilę słychać o jakimś cudownym wynalazku, który ma usprawnić tę (niezbyt) lubianą czynność. Można się tutaj spierać, czy reklamy mopów są seksistowskie, bo przecież to praktycznie zawsze kobieta gra tu główną rolę. Sprzątających panów jest w telewizji jak na lekarstwo. Jednak zostawmy tę drażliwą (przynajmniej dla niektórych) kwestię i przejdźmy dalej. Skupmy się raczej na tym, czy te wszystkie innowacje faktycznie się sprawdzają, czy też może jest to raczej czysty (nomen omen) marketing?