Z gadem u weta
Gad lub egzotyczny ptak jako pupil to już nie ekstrawagancja. Takie zwierzęta spotyka się relatywnie często w Polsce. Oczywiście wymagają ściśle określonych warunków bytowania, pokarmu i zabiegów pielęgnacyjnych. Właściciele takich zwierząt maja jednak problem z wizytami u weterynarzy. Dlaczego?
Ponieważ większość lekarzy weterynarii specjalizuje się w chorobach psów czy kotów, a ich wiedza odnośnie innych gatunków jest dość ograniczona. Wiadomo, ze zdarzają się wyjątki, ale z egzotycznym zwierzakiem najlepiej pójść do specjalisty, który danemu gatunkowi poświęcił dużo swojego czasu.
Jaki specjalista zajmuje się leczeniem zwierząt?
Jeśli w naszym domu są zwierzęta, powinniśmy zapewnić im odpowiednią opiekę. W tym celu w razie potrzeby należy zabierać je do weterynarza, który może pomóc w walce z chorobami lub innymi dolegliwościami, jakie mogą pojawić się u naszych zwierząt. Bardzo ważne jest, byśmy nie korzystali z takich usług jedynie od święta lub w nagłych sytuacjach, lecz regularnie umawiali odpowiednie wizyty. Dzięki temu zapewnimy odpowiednie bezpieczeństwo nie tylko naszym zwierzętom, ale także i nam.
Domowi pupile mogą przecież przenosić choroby szkodliwe także dla ludzi, a przecież każdy z nas wolałby tego uniknąć, szczególnie, gdy w naszym domu mieszkają małe dzieci. Warto więc podejść do tego odpowiedzialnie.
Zbędny weterynarz?
Wiele osób uważa, że zwierzęta nie potrzebują wizyt u lekarza weterynarii, bo ich organizm sam sobie poradzi z chorobą albo jesteśmy w stanie sami wyleczyć naszego psa czy kota. Jest to okrutne podejście na którym cierpią zwierzęta. Tak jak człowiek nie jest sam sobie poradzić z wieloma przypadłościami, to samo tyczy się zwierząt, które muszą znaleźć się pod opieką wyspecjalizowanego lekarza.
Każdy niepokojący objaw winien być skonsultowany z lekarzem weterynarii, ponieważ może być początkiem poważnej choroby, a szybka reakcja może pozwolić zapobiec poważnym konsekwencją, a nawet śmierci. Dlatego nie czekajcie aż stan Waszego pupila będzie poważny- reagujcie od razu.